Odkąd mieszkam we Francji często odwiedzam Hiszpanię. Trzy godziny drogi i jestem w San Sebastian, więc dlaczego by nie korzystać z okazji? I choć San Sebastian jest piękny (kto się oprze tutejszym pinxtos i szklance lekkiego, naturalnie musującego wina?) to mnie nosi, aby pojechać dalej, kilkanaście minut na zachód, wzdłuż brzegu nad Zatoką Biskajską, aby odwiedzić mało znane winnice Getarii – dla mnie jednego z piękniejszych miejsc na świecie. Czytaj dalej
